Nie znoszę marnować czegokolwiek…. Dlatego ciasto powstało z potrzeby zagospodarowania marchewki, która została po wyciśnięciu z niej soku. Dodatkowo lubię wymyślać przepisy, które są proste w wykonaniu i mogą być wykorzystane przez wegan. Pozostałą część wiórków marchewkowych wykorzystuję do gęstej zupy marchewkowo pomidorowej.
Składniki (6 porcji)
50 g cukru
75 ml oleju roślinnego
120 g marchewkowych resztek z wyciskarki
25 g nasion słonecznika
60 g drobno pokrojonego jabłka (pół jabłka) – albo miąższu z wyciśniętego jabłka
1 banan
80 g mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
1 łyżeczki cynamonu
mała forma okrągła o średnicy około 16 cm
Sposób wykonania
- Nagrzej piekarnik do 180 stopni
- Wymieszaj w jednym naczyniu mąkę proszek do pieczenia, sodę i cynamon.
- Zgnieć bardzo dokładnie banana widelcem lub zblenduj go .
- Ubij banana z cukrem na pianę.
- Ciągle ubijając dodaj olej.
- Dodaj marchewkę,jabłko i słonecznik delikatnie wymieszaj.
- Dodaj mieszankę z mąką i delikatnie wymieszaj.
- Przełóż ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Brzegi formy
- Piecz około 45 minut w 180 stopniach.
- Po ostudzeniu wyciągnij z formy.
Przed podaniem możesz oprószyć cukrem pudrem.
Niewegańska wersja tego ciasta:
Jeżeli zamienisz mąkę pszenną na kukurydzianą uzyskasz dodatkowo bezglutenową wersję tego ciasta.